18.05.2016r.
Jerzy Karpiński
SZANOWNY PANIE RZECZNIKU
18.05.2016r.
Jerzy Karpiński
SZANOWNY PANIE RZECZNIKU
Czytam i myślę, słucham i główkuję.
Szukam istoty zaistniałej sprawy.
Staram się pojąć co Szanowny Rzecznik
w naszych problemach znaleźć był łaskawy.
Dostrzegam racje walczących o swoje,
tych co w przeszłości prawo wciąż łamali.
Lecz to nie powód żeby dziś ich bronić
i rozgrzeszenie żeby też dostali.
I to nie powód, żeby z ich przyczyny
podstępnie niszczyć dorobek większości.
Swoim działaniem Szanowny Pan Rzecznik
sprawę zagmatwał i jej nie uprościł.
W podtekście działań wszczętych przez Rzecznika
dostrzegam cele bardzo groźnych nacji,
które chcą zdobyć tanio nasze grunty.
To przypuszczenie nie jest dziś bez racji.
Panie Rzeczniku! Czas się opamiętać!
Pora już poprzeć większości opinię!
Niech Pan wycofa bezzasadny wniosek
i niech Pan zmieni działań swoich linię!
Niech Pan nie miesza tam gdzie nie potrzeba
i w moich oczach wyzwoli uznanie.
Wtedy dla Pana roli i znaczenia
odzyskam wiarę oraz przekonanie.
Warszawa, dnia 18 maja 2016 r.
Kategorie: