W dniu 8 kwietnia b.r. działkowcy Okręgu Wrocławskiego spotkali się z panem Romanem Kaczorem z Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Spotkanie to odbyło się w Biurze Poselskim pana Romana Kaczora w Oławie, a grupie działkowców przewodniczyli wiceprezesi Okręgowego Zarządu PZD we Wrocławiu panowie Jerzy Karpiński i Józef Smolis oraz sekretarz Prezydium OZ PZD we Wrocławiu pani Barbara Karolczuk. W dziesięcioosobowej delegacji działkowców byli prezesi zarządów Rodzinnych Ogrodów Działkowych z Wrocławia, Oławy i z Jelcza – Laskowice.
                    Podczas tego spotkania, zaistniałego z inicjatywy Okręgowego Zarządu PZD we Wrocławiu, dokonano wymiany poglądów obu stron w zakresie stanu zapisów ustawowych zawartych w projekcie ustawy posłów PO o ogrodach działkowych złożonego w Sejmie RP w dniu 22 marca b.r. z uwzględnieniem skutków jakie może spowodować ten projekt w przyszłości w ogrodnictwie działkowym w Polsce gdyby uzyskał rangę ustawy sejmowej. Poszczególne zapisy tekstu projektu porównywano także z odpowiednimi zapisami obywatelskiego projektu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych złożonego w Sejmie RP w dniu 5 lutego b.r. przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej wymienionego projektu.
                   Pan poseł Roman Kaczor nie jest sygnatariuszem projektu PO złożonego w Sejmie nie mniej jednak z dużym zainteresowaniem odniósł się do uwag i zastrzeżeń działkowców dotyczących głównie tych zapisów projektu, które zakładają likwidację Polskiego Związku Działkowców, a także nacjonalizację i komunalizację majątku PZD, w tym t. zw. Funduszu Rozwoju. Przeprowadzona dyskusja wykazała zbieżność poglądów co do tego, że omawiane zapisy projektu są nieprecyzyjne, zbyt kontrowersyjne i wykraczające poza konstytucyjne kanony prawa. W trakcie tej dyskusji zwrócono panu posłowi uwagę na fakt, że na  podstawie tekstu projektu można wnioskować, że jego autorzy  nie mają właściwej wiedzy o tym jak powstawał majątek działkowców i PZD, jak dzielona jest składka członkowska czy też jak powstaje t.zw. Fundusz Rozwoju. Nie uwzględniają też tego, że zarówno gminy jak i Skarb Państwa nigdy nie uczestniczyły w finansowaniu rozwoju infrastruktury ogrodowej, że jest ona wyłącznie wynikiem pracy i składek działkowców. Nacjonalizację i komunalizację tego mienia działkowcy odbierać będą jako grabież prywatnego mienia, a kuriozalność tej sytuacji powiększać będzie fakt późniejszego przekazywania tego mienia działkowcom za odpowiednią odpłatnością.
                Pan poseł z uwagą i z zainteresowaniem odniósł się także do zaprezentowanej krytyki tych zapisów projektu ustawy posłów PO, które dotyczą funkcjonowania w przyszłości stowarzyszeń ogrodowych oraz praw samych działkowców. Dyskutanci wyraźnie podkreślili fakt zakładanego w projekcie ubezwłasnowolnienia działkowców oraz stowarzyszeń. Zarówno działkowcy jak i stowarzyszenia nie będą bowiem mogli samodzielnie gospodarzyć się na ogrodach, że wszystkie działania będą musieli konsultować z właścicielem gruntu t.j. z władzami gminy.
               Oddzielne zagadnienie w dyskusji stanowiły koszty utrzymania ogrodów i działek, prawa działkowców do odszkodowań i prawa stowarzyszeń do majątku związku. Te prawa, zwłaszcza w dużych aglomeracjach miejskich, są poważnie zagrożone, zwłaszcza poprzez skutkowanie nieprawidłowych zapisów wynikających ze studium zagospodarowania przestrzennego. Przykładowo we Wrocławiu większość ogrodów działkowych została z tego studium wykreślona. We wszystkich tych sprawach odbiór proponowanych rozwiązań ze strony działkowców jest niekorzystny dla omawianego projektu.
               Pan poseł Roman Kaczor odnotował wszystkie zgłaszane uwagi i zapewnił członków delegacji, że w trakcie roboczych spotkań posłów Klubu Parlamentarnego PO poczyni starania o wyjaśnienie i właściwe skorygowanie kwestionowanych zapisów projektu ustawy autorstwa posłów PO. Podkreślił, że sam pochodzi z rodziny działkowców i że też jest zainteresowany tym, żeby ogrodnictwo działkowe rozwijało się w Polsce i żeby działkowcom nie stała się krzywda.
               Należy nadmienić, że całe spotkanie i dyskusja prowadzone były w dobrej i sympatycznej atmosferze oraz przy wzajemnym poszanowaniu różnicy zdań i poglądów.
 
                                                                               Wiceprezes OZ PZD
                                                                                  we Wrocławiu
                                                                                 Jerzy Karpiński
 
                    
Kategorie: