22.08.2013

 

22.08.2013

 

 Grupa działkowców Okręgu Poznańskiego 21 sierpnia 2013 r. spotkała sie z posłem Platformy Obywatelskiej Waldy Dzikowskim. Głównym celem spotkania było przekazania opinii na temat zmian i poprawek jakie zostały wprowadzone do projektu obywatelskiego przez posłów zasiadających w specjalnej Podkomisji Sejmowej. Spotkaniu przewodniczył Prezes OZ PZD w Poznaniu – Zdzisław Śliwa. W początkowej  części spotkania Prezes podziękował Panu Posłowi za chęć spotkania z działkowcami oraz przedstawił  stanowiska i apele podjęte przez  OZ PZD jak i liczne ogrody działkowych w sprawie zmian w projekcie obywatelskim, a przede wszystkim na temat uwłaszczenia działkowców, zmian w przepisach przejściowych oraz niekontrolowanego obrotu działkami.

Uczestnicy spotkania przekazali Panu Posłowi obawy działkowców oraz prośby, aby ograniczyć wprowadzanie aż tak znacznych zmian do projektu obywatelskiego. Najwięcej kontrowersji i obaw wśród działkowców wzbudzają artykuły dotyczące uwłaszczenia działkowców. Zmiany wprowadzone do projektu obywatelskiego gwarantują uwłaszczenie działkowców tylko na tych ogrodach, które dziś posiadają grunt na własność lub w użytkowaniu  wieczystym. W skali miasta Poznania taką możliwość mieliby działkowcy tylko  10 z 89 ogrodów działkowych. Ze względu na to, iż jest to nierówne traktowanie działkowców i podział na „lepszych” – mających prawo do gruntu i „gorszych” – ledwie dzierżawców, zagrożeniem jest że pomysł uwłaszczenia może nieść znamiona  niekonstytucyjności. Poprzez uwłaszczenie tylko pewnej grupy dojdzie do podziału działkowców. Aktualnie trwają  spotkania z działkowcami i zarządami ogrodów działkowych. Zarówno ci z powiatu poznańskiego, których uwłaszczenie w większości by objęło oraz ci z miasta Poznania, których uwłaszczenie dotyczy tylko w nielicznych przypadkach mają wiele uwag do projektowanego uwłaszczenia. Najważniejszą kwestią jest tutaj nierówność traktowania wszystkich działkowców i tworzenie uprzywilejowania tylko dla części z nich. Polski Związek Działkowców jak najbardziej popiera uwłaszczenie działkowców, ale powinno ono dotyczyć wszystkich. Niekonstytucyjność zapisu może być także wyprowadzona z ograniczenia praw właścicielskich gmin, a nawet samych stowarzyszeń ogrodowych. Także pomysł, że stowarzyszenie może uwłaszczyć działkowca jest niemożliwy do zrealizowania, bo uczynić to może wyłącznie skarb państwa albo gmina.

Podczas spotkania omówiono także kwestię niekontrolowanego obrotu działkami. Pierwotnie art. 45 obywatelskiego projektu ustawy zapewniał, że przenoszenie praw i obowiązków wynikających z poszczególnych umów umożliwiających przydział działki było uzależnione od zatwierdzenia przez stowarzyszenie ogrodowe. Posłowie Podkomisji Sejmowej uznali, iż taki zapis jest zbędny i usunęli go z ustawy. Doprowadzić to może do znacznej samowoli oraz dezorganizacji w ogrodach działkowych. Spowoduje to, iż skupowane będą działki w miejscach atrakcyjnych turystycznie czy w dużych miastach, a stowarzyszenie nie będzie miało w tej kwestii nic do powiedzenia. Skoro każdy będzie mógł zostać działkowcem to działki będą przejmowane przez osoby, które niekonieczne będą zainteresowane korzystaniem z nich zgodnie z przeznaczeniem. Działkowcom nie podobają się również przepisy przejściowe, zwłaszcza konieczność ponownego składania oświadczenia woli o przynależności do stowarzyszenia ogrodowego PZD oraz nierealnie krótki termin odbycia wyborów w stowarzyszeniu, który określono na 2 miesiące. Zdaniem prezesa OZ PZD należy ten okres wydłużyć przynajmniej do 6 miesięcy.

Poseł Waldy Dzikowski z uwagą przesłuchiwał się wypowiedziom działkowców i wielu kwestiach miał bardzo podobne zdanie. Wiele słów posła dotyczyło uwłaszczenia działkowców. Wskazał on, podobnie jak uczestnicy spotkania, że kwestia ta dzieli działkowców , ale także nie godzą się na nie przedstawiciele samorządów. Istniej także prawdopodobieństwo,  iż projekt ustawy może zostać po raz kolejny zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego. Poseł mówił o tym jak ważne jest teraz, aby stworzyć dobry projekt ustawy, mamy już bardzo mało czasu, ale jego zdaniem powinniśmy zdążyć przed terminem wskazanym przez TK. Poseł Dzikowski zaznaczył również jaki jest stosunek gmin do poprawek w projekcie ustawy o ogrodach działkowych dotyczące uwłaszczenia działkowców. Przecież ogrody działkowe w większości przypadków zlokalizowane są na terenach gminnych i teraz przez ustawę posłowie Podkomisji Sejmowej, można by powiedzieć, „rozdysponowali te grunty” dla działkowców. O tym problemie mówił już Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich i wskazywał, że jeżeli projekt zostanie w takiej formie to Zawiązek Miast może zgłosić go do Trybunału Konstytucyjnego pod zarzutem niekonstytucyjności.  Poseł przyznał, że znane mu są też zastrzeżenia do projektu złożone przez Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Wodnej oraz Ministra Finansów. Z nich można także wyczytać zarzuty niekonstytucyjności niektórych zapisów projektu, co oznacza, że nie wolno dopuścić, by powstało ułomne prawo, które w konsekwencji obróci się przeciwko działkowcom, ale także przeciwko rządowi i Platformie Obywatelskiej.

Poruszono również kwestie ponadnormatywnego budownictwa oraz zamieszkiwania na ogrodach przez łamiących prawo działkowców. Nowy projekt ustawy w żaden konkretny sposób nie reguluje tych kwestii.

Poseł Waldy Dzikowski mówił, iż musimy wyjść z batalii o ustawę obronną ręką oraz obiecał, że w dalszych pracach nad projektem ustawy będzie obowiązywała racjonalizm działania. Tego życzą sobie także wszyscy działkowcy i nad tym będą pracować posłowie już 28 sierpnia. Oby z powodzeniem i zgodnie z oczekiwaniami działkowców…

Agata Kozłowska

Kategorie: