12.09.2013

12.09.2013

Podkomisja sejmowa powołana do rozpatrzenia obywatelskiego projektu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych miała rozpatrzeć wszystkie zastrzeżenia i poprawki do tego projektu oraz zakończyć swoje prace już 12 września br.  Niestety, terminu tego nie dochowano.
 
Zostało to spowodowane manipulacją przewodniczącej podkomisji wraz z innymi posłami PO, którzy nie chcieli dopuścić do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Na skutek protestu Komitetu oraz posłów opozycyjnych, tę bulwersującą sprawę musiały rozstrzygnąć Komisja Infrastruktury oraz Komisja Samorządu Terytorialnego, które nakazały przewodniczącej podkomisji rozpatrzenie wszystkich poprawek Komitetu.
 
Tym samym stracono kolejny tydzień ze względu na celową obstrukcję posłów PO. Miejmy nadzieję, że nie zmarnują więcej cennego czasu, którego jest coraz mniej na uchwalenie ustawy. W końcu nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wznowić pracę już w przyszłym tygodniu (16-20 września). Tym bardziej, że w tym okresie nie będzie posiedzenia Sejmu, więc posłowie będą mogli spokojnie pracować nad dobrymi rozwiązaniami dla działkowców i ogrodów działkowych.
 
Wszystko jednak w rękach przewodniczącej podkomisji, która decyduje o zwoływaniu posiedzeń. Trudno sobie jednak wyobrazić, żeby nie wznowiła prac w najbliższych dniach.  Bo przecież jeszcze kilka tygodni temu publicznie ganiła poprzedniego przewodniczącego podkomisji za to, że jakoby celowo nie zwoływał posiedzeń i opóźniał prace nad projektem obywatelskim. Czy więc obecnie sama zarządzi natychmiastowe wznowienie prac podkomisji w celu ich szybkiego zakończenia?
 
Przekonamy się już wkrótce.

 

 

Kategorie: