Wrocław, dnia 25 listopada 2013r.

                                                                                    Wrocław, dnia 25 listopada 2013r.

Pan  Redaktor

Marek Wielgo

„Gazeta Wyborcza”

00-732 Warszawa

ul. Czerska 8/10
 
 
Czytając artykuły publikowane przez Pana w  „Gazecie Wyborczej” cisną się na usta pytania czemu jest Pan taki złośliwy, zgryźliwy, tendencyjny, dlaczego Pan tak nie lubi Polskiego Związku Działkowców i jego działaczy. Cóż takiego Panu oni uczynili. Te wszystkie pytania zadawane są w związku z treścią kolejnego artykułu jaki ukazał się w wydaniu sobotnio-niedzielnym Gazety z dnia 23-24 listopada 2013r. na stronie 9 pt.: „Działkowcy będą mogli przejąć od związku swoje ogrody”. Już podtytuł „Czy po ponad 30 latach Eugeniusz Kondracki przestanie być królem blisko miliona działkowców” sugeruje brak demokratycznych reguł w Związku, a to przecież jest nieprawdą. Prezes Krajowej Rady był na kolejna kadencję był wybrany w demokratycznych wyborach, za rzeczywiste zasługi w obronie i rozwoju pracowniczych a następnie rodzinnych ogrodów działkowych. I to działkowcy widzieli, dziękując mu za sprawne prowadzenie Organizacji, która jest przecież organizacją społeczną. Pamiętać trzeba, że to zasługą Pana Prezesa Kondrackiego było usamodzielnienie się w 1981r. Związku i wyodrębnienie spod kurateli ówczesnych związków zawodowych. Przyczyniły się do tego wydarzenia z sierpnia 1980r. zachodzące wówczas przemiany i powstanie Związku „Solidarność”. Zatem pisząc na temat powstania Polskiego Związku działkowców należy nie tylko pamiętać ale i wspomnieć zasługi Prezesa PZD. Nie wiem czemu ma służyć Pana stwierdzenie o „umiejętnym podsycaniu przez działaczy PZD obaw co do zmian w funkcjonowaniu ogrodów”. Gdyby chciał Pan choć odrobinę zadać sobie trudu to dowiedziałby się, że władze miasta Wrocławia w swoich zatwierdzonych planach przeznaczyły 159 ( na 160) ogrodów działkowych na inne, najwcześniej komercyjne cele. Pan tego jednak nie u czynił, a w związku z tym prawdą jest, że wobec takich zagrożeń „PZD nigdy działkowców nie zdradzi”. Przeciwnicy Związku, na których Pan się powołuje stanowią tak niewielki ułamek procenta, że nawet nie ma sensu się na nich powoływać, a w dużej części są to ludzie, którzy rażąco złamali nie tylko prawo PZD ale i prawo państwowe. Czy takich ludzi należy honorować?
Prawdą jest, że nowa ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych daje możliwość wypowiedzenia się działkowcom co do pozostania w strukturach Stowarzyszenia PZD czy powołania odrębnego stowarzyszenia i to oni zdecydują w głosowaniu na zebraniu w 2014r. Pamiętać należy i podkreślić, że to działkowcy w liczbie blisko 1 miliona opowiedzieli się za obywatelskim projektem ustawy, który uzyskał ostatecznie tak ogromne poparcie w Sejmie w dniu 22 listopada 2013r.
Głośne hasło „uwłaszczenia działkowców” ostatecznie nie mogło być przyjęte do realizacji, choćby z tego względu, że dotyczyło jedynie udziału w prawie do gruntu ogrodu a nie konkretnej działki i jedynie odnosiło się do części działkowców, dzieląc ich na lepszych i gorszych i to niemal w każdym ogrodzie. Trzeba jednak wspomnieć, że pomysł ten był bardzo wątpliwy konstytucyjnie, gdyż Związek Miast Polskich w swoim stanowisku wyraźnie go oprotestował i kategorycznie zapowiedział zaskarżenie tego zapisu do Trybunału Konstytucyjnego. Sprawa uwłaszczenia działkowców obojętnie w jakiej formie nie była ponadto konsultowana z władzami gmin a szczególnie z władzami dużych miast w Polsce, gdzie ogrodów działkowych jest najwięcej.
 Czy powstanie projekt ustawy w tej sprawie pokaże czas i dokładna analiza prawna a póki co to Związek i działkowcy przygotowują się do wdrożenia w życie postanowień nowej ustawy, która by zaczęła obowiązywać musi zostać jeszcze zaakceptowana przez Senat i podpisana przez Prezydenta RP. Mamy głęboką nadzieję, że tak się stanie i wówczas działkowcy będą mogli naprawdę odetchnąć po męczącej całorocznej walce o nowe dobre działkowe prawo.
 
                                             Prezes Okręgowego Zarządu
                                           Polskiego związku Działkowców
   we Wrocławiu
mgr Janusz Moszkowski
  
Otrzymuje :
1.      Redaktor Naczelny
Pan Adam Michnik
2.      I Z-ca Redaktora
Pan Jarosław Kurski
3.      Dział Kraj i Polityka
Pan Wojciech mazowiecki
4.      Dział Gospodarka
Pan Konrad Sadurski

 

 

Kategorie: