i zagospodarowaniu przestrzennym miast i gmin zobowiązuje te jednostki
do uchwalenia do końca 2025 roku tzw. planów ogólnych gmin. Z kolei Minister Rozwoju i Technologii zobowiązany został do wydania rozporządzenia, które określi w jakich strefach planistycznych będą mogły funkcjonować ogrody działkowe.
(a tych jest większość) zakładane były już w czasach nam bliższych w samym mieście i na jego obrzeżach. Są one nie tylko miejscem aktywnego wypoczynku dla działkowców i ich rodzin, ale są to także oazy zieleni traktowane jako parki, miejsca spacerów dla mieszkańców miasta. Czy więc możliwe jest ich przeniesienie, zgodnie z prognozami, do dwóch spośród 13 stref planistycznych? Moim zdaniem nie. Większość z nich może ulec likwidacji,
do czego nie wolno dopuścić.
o uregulowanie stanu prawnego wrocławskich ogrodów. Ten wysiłek przyniósł wymierne rezultaty. Prawie 100% ogrodów ma uregulowany stan prawny.
Są one trwale wpisane w pejzaż Wrocławia. Czy to możliwe, aby zniknęły one w rezultacie wprowadzenia nowych przepisów administracyjnych? Na takie rozwiązanie przyzwolenia nie ma i nie będzie.
Dziś, w zmienionych nieco realiach, w rezultacie uzyskanych wyników wyborów do Sejmu i Senatu Rzeczpospolitej mamy prawo oczekiwać,
że przepisy Ustawy przyjętej przez Sejm 7 lipca br. zostaną zmienione,
a funkcjonowanie Polskiego Związku Działkowców pozwoli na dalszy rozwój Rodzinnych Ogrodów Działkowych. To właśnie one przynoszących nam nie tylko bogate plony warzyw i owoców, ale także sprzyjają utrzymaniu dobrego zdrowia i samopoczucia oraz dają satysfakcję z ich użytkowania.
działkowiec, a zarazem działacz PZD